28 cze 2014

Zupa serowa

Potrzebne składniki:

dwa duże serki topione- Edamski
kostka żółtego sera
trzy duże cebule
1 litr wody
sól, pieprz, wegeta- do smaku
kostka rosołowa

Przyrządzenia:

Kroimy cebule w "piórka", którą gotujemy do miękkości z kostką rosołową. Następnie studzimy wywar, dodajemy dwa serki topione i miksujemy blenderem na krem. Doprawiamy solą,  pieprzem i wegetą do smaku.

Zupa smakuje dobrze z grzankami lub z groszkiem ptysiowym. Na koniec można utrzeć na grubej tarce ser i posypac nim zupę. Życzę smacznego!  ;)
Zgadnijcie gdzie jestem? W Londynie! Oczywiście nie pierwszy raz, ale nadal jest super! Jutro lecę  do Hiszpani, do Barcelony! Będę tam 5 dni. Następnie znowu wracam do Anglii. Wieczorem obiecuję,  że napiszę Wam przepis na przepyszną... zupę serową! Jest naprawdę dobra! Dzisiaj jadłam ją na obiad.


Fajne apki (gry):

1. Subway Surf
2. Wordcraft
3. Maleficent- Free Fall


Radzę ściągnąć... :)

27 cze 2014

Hejka! Już wakacje!

Nie smućcie się tylko, że opuszczacie przyjaciół, bo przecież możecie się z nimi zobaczyć w wakacje! Gorzej z tymi, którzy się przeprowadzają, albo kończą szkołę! Życzę wszystkim ogromnych sukcesów w dalszej drodze i.. cóż jeszcze mogę napisać..? Spotykamy się dopiero w połowie lipca. ;) Ale najpierw obiecany kolejny kawałek opowiadania! :)


Tamte lato- część II

Woda zaczęła wlewać się już ze wszystkich stron. Kuba ściągnął buty i próbował nimi zatamować przypływ. Niestety- nie udało się... Łódka zaczynała tonąć, a wraz z nią nastolatkowie. 
-Oliwia pewnie będzie za tobą tęsknić...- powiedziała niby obojętnie Klaudia, "bawiąc" się bransoletką. Wciąż była pod wpływem alkoholu.
-Nie żartuj sobie, okey? My toniemy!!!- zdenerwowany chłopak energicznie wylewał z łódki wodę. Brał ją w dłonie i szybko wlewał znów do jeziora. Na darmo... łódź była już w połowie zalana.
-Maciek napewno będzie za mną tęsknić. Nie wierzę, że już lipiec...- westchnęła.
-Ta, ja też. Pomóż, bo tu utkniemy, albo umrzemy w tej lodowatej wodzie!- nastolatek już nie zważał na to, co mówi, chciał tylko ich uratować. Łódka była już całkowicie zanurzona. Przyjaciele mogli jedynie starać się płynąć do brzegu. Chłopakpodpłynął do dziewczyny i zaczął ją cholować.
-Puść mnie! Poradzę sobie sama!- odepchnęła go. Po chwili zaczęła się topić. Była już pod wodą, gdy ktoś złapał ją za rękę.
-Nie pozwolę Ci utonąć..- uśmiechnął się. Klaudia odwdzięczyła uśmiech i złapała Kubę. Na ich nieszczęście nadeszła wielka fala i... dwójka przyjaciół znajdowała się już pod wodą. Dziewczyna bezsilnie spadała w ciemną otchłań jeziora. Nic nie słyszała, nie czuła, nie oddychała. Potrzebny był cud, aby ją uratować. Nastolatek otworzył oczy. Zobaczył to i podpłynął resztkami sił do Klaudii. Już wyciągnął rękę, już prawie ją złapał, już, już.. prawie.. jeszcze trochę...Nagle, stracił powietrze. Ręce pary rozłączyły się. W tej samej chwili nadeszły dwie prądy ( wodne ) i odepchnęły ich od siebie. Przyjaciele odpłynęli z pędem wody w dwie różne strony, zapominając o sobie, o wszystkim...


Sorka, że tak mało... Bądźcie czujni, bo w każdej chwili mogę dać kolejny kawałek! ;)

26 cze 2014

Zabawa!

Mam pomysł, że możemy się zabawić... Niech każdy wypisze ulubionego celebrytę/ ulubioną celebrytkę i Waszym zdaniem najlepszą piosenkę, film, w którym zagrał itp. Potem zobaczymy jak dobrze znacie swojeo idola...

Życzę miłej zabawy ;)
Jak zakończyliście, bądź zakończycie rok szkolny??? Podzielcie się tym w komentarzu!!!
Siemka! Wrzuciłam na bloga na razie 10 piosenek.. Mam nadzieję, że się spodobają.. ;)

25 cze 2014

Sport w wakacje!

Hejka, wielu z Was wyjeżdża nad morze i stroi się w bikini lub kompielówki... Ale aby w stroju kompielowym dobrze wygladać trzeba mieć ciało. Nie wystarczy ćwiczyć tylko przed wakacjami ale i w czasie, np. wieczorami.
Jakie ćwiczenia możecie wykonywać:
-pompki ( damskie- 30, męskie-20 )
-brzuszki ( 3 serie po 10 brzuszków )
-pajacyki ( 50! )
-brzuszki z nogami w górze ( 3 serie po 5 )
-podskoki z podciąganiem kolan ( 4 serie po 10 )
-wszystkie skipy jakie znacie ( 30 sekund jeden Minimum )
-wypady ( 30 metrów długości )
-skłony ( 30 metrów długości )
- brzuszki w każdej pozycji ( 3 serie po 5 )
-trucht ( godzinny- max. trzy dziesięcio minutowe przerwy... )

I oczywiście bez niezdrowych przekąsek!



Powodzenia ! ;)
Czekam jutro na e-maile..

Hm.....

Kto uważa, że sweet emotikony są głupie? Piszcie w komie..

Coś na upalne dni!

Choć rok szkolny dla niektórych kończy się dopiero w piątek to i tak już większość czuje się jak na wakacjach! W gorące lato najlepiej ochłodzić się lemoniadą! Choć wszyscy uważają, że znają cytrynowe lemoniady to mało z osób z tego korzysta....

Wystarczy przecież tylko:
-kilka cytryn (zależy ile chcesz zrobić)
-wodę
-cukier
-dzbanek

Następnie wycisnąć cytryny i dolać tyle ile chcesz wody, a potem tylko cukier dla smaku, zmiksować i gotowe! Wszyscy znają ten ten przepis, a teraz mogą i z niego skorzystać.

Moja rada: Lemoniada dobrze smakuje z lodem oraz jako dodatek do drinków ( wiem, ponieważ tata spróbował :D ).



Smacznego!

Wasza kolej!

Teraz przychodzi kolej na Was!

Jak wspomniałam na początku, na moim blogu będą znajdować się również odpowiedzi na Wasze pytania! Czy masz jakiś problem, czy pytanie- ja odpowiem na nie! Wystarczy tylko napisać nagłówek, np: wydaje mi się, że przyjaciółka mnie obgaduje, następnie rozszerzyć to w treść ( mogą być błędy ortograficzne- nic się nie stanie! ) i wysłać na mój e-mail: kogelmogel.blog.wika@gmail.com. Gotowe! Odpowiedź dostaniesz w następnym poście! Nie krempujcie się! To jest anonimowe!

Maleficent

Maleficent ( Czarownica ) to kolejna wybitna produkcja Disney'a. Jest opisana w niej walka dobra i zła, prawdziwa miłość i nienawiść, która może wszystko zepsuć. Kto tak naprawdę jest zły? Kto tak naprawdę jest winny rzuceniu klątwy na księżniczkę? Co, albo kto odczaruje serce pozornie złej Diaboliny? Myślę, że na te pytania znacie już odpowiedź. Jeśli nie to szczerze zachęcam do obejrzenia przeboju "Czarownica"!
                                                                             ( obrazek z fragmentu filmu )

Pierwsza część opowiadania


Światła migotały tysiącami kolorów. Wszyscy tańczyli w rytm muzyki. Klaudia- początkowo przeciwniczka imprez, sięgnęła po kolejny kieliszek.

-Nie pij już. Przesadzasz.- zareagował Kuba.

-Nie przeginaj!- wtrąciły się znajome dziewczyny- Daj się lasce choć raz zabawić! Prawda Klauds?- odwróciły się w jej stronę.

-Jasne El!- odpowiedziała i wyciągnęła rękę po alkohol.Zaśmiała się i już miała się napiś, gdy...

-O nie! Wychodzimy!- chłopak pociągnął Klaudie za rękę.

-Zostaw ją Jack ( Jack- skrót od imienia Jackob, którego polski odpowiednik to Jakub )!- krzyknęła Eliza do odchodzących znajomych.

-Nie jestem Jack, ani nawet Jackob ( czyt: Dżejkob )!- odwrócił się nagle.

-Zostaw mnie!- zdenerwowała się wreszcie dziewczyna. Próbowała się wyrwać ze szpon chłopaka, ale nie mogła. Kuba trzymał ją zbyt mocno. Wreszcie wywlótł ją na zewnątrz.

-Dlaczego to zrobiłeś?!- wyrwała się nareszcie Klaudia.

-Zrób sobie przerwę... Pooddychaj świeżym powietrzem...

-Ale...- chciała wtrącić dziewczyna.

-Nie... hm... Chodź.- nastolatek zabrał ją za rękę i wyprowadził na molo, obok domku gdzie działa się impreza.

-Wiesz...miałeś rację. Tam jest tyle hałasu, alkoholu... a tu... spokojnie, cicho.- uśmiechnęła się- O!- zabrała powietrze przez usta sygnalizując, że wpadła na pomysł.- Chodźmy popływać!- pobiegła w stronę krawędzi. obok była przywiązana łódka. Bez namysłu wskoczyła do niej.- Chodź!- krzyczała uśmiechnięta. " Jest w szoku poalkoholowym."- pomyślał Kuba i podszedł do łódki.

-Wskakuj!- machnęła ręką Klaudia.Przypadkowo zawiązała się liny, które mocowały łódź do brzegu. Próbując odwiązać się z sideł, przypadkowo odczepiła sznurowadło od słupa. Pojazd zaczął płynąć w stronę środka jeziora. Na szczęście Jakub w pore zareagował i złapał linę. Szarpnął nią w stronę lądu. Dziewczyna przewróciła się na plecy. Niestety sznur zdarł chłopakowi skórę z dłoni i ten puścił wraz z odpływającą łódką. Klaudia zaczęła wołać o pomoc. Kuba nie słyszał jej, ale.. zdjął koszulkę i wskoczył do wody. Nie był tak pijany jak reszta balangowiczy, dlatego łatwiej mu było pływać. Woda była zimna, a samo jezioro nie było małe. Chłopak zatrzymał się obok pojazdu dopiero 10 minut później.

-Wchodź...- wyciągnęła rękę dziewczyna do mokrego przyjaciela. Nastolatek wszedł do środka. - Przepraszam..- wyszeptała zawstydzona Klaudia.

-Nie ma za co. To oni Cię upili. Choć mogłem Cię wyprowadzić wcześniej...- Kuba wiedział, że nie jest bez winy. Skulił głowę i czekał na reakcję dziewczyny. Ona- wystraszona i przejęta całą tą sytuacją wyciągnęła zauważoną przez siebie butelkę z alkoholem ze szpary w łódce i podała ją chłopakowi.

-To nie Twoja wina...- uśmiechnęła się lekko.Jakub wyjrzał zza włosów. W pewnej chwili spostrzegł się, że łódka zaczyna przeciekać . To wszystko przez wyjętą butelkę, która zapewne tamowała dostęp do wody. W tym samym momencie nadleciał jakiś ptak i wyrwał butelkę z rąk chłopaka. Teraz już nawet nie mieli czym zatamować wody...








Mam nadzieję, że się podoba i życzę miłego czytania. 


Ps. Kolejna część już wkrótce. :)

24 cze 2014

Zapraszam jutro na odwiedzenie mojego bloga ( po południu )! Znajdziecie historię, którą sama wymyśliłam....



Dwójka przyjaciółka wybiera się na imprezę, następnie toną w łódce i tracą pamięć o sobie. Czy los pozwoli im na Happy End? Czy spotkają się kiedyś jeszcze? Czy przeżyją? Tego wszystkiego dowiesz się już jutro!

                                                                                                                                 Zapraszam ;)

:)

Witajcie znowu! Chce Wam coś polecić... blogi moich znajomych! Są naprawdę genialne i interesujące ( ale pamiętajcie ciągle o mnie)! Dla fanów "Pamiętników wampirów" i nie tylko: elenakatherinestefandamon.blogspot.com ( uwaga! To nie jest link!). Drugi, w którym mo żesz znaleźć m.in. robutki ręczne, ale nie tylko to: diymodarozneroznosci.blogspot.com (uwaga! To też nie jest link!).
                                                       Mam nadziee, żę dobrze Wam poleciłam! :)

Siema!

Hej, witam na moim nowo zaczętym blogu! Znajdziesz tutaj różne fakty, informacje o modzie, muzyce, moje własne opowiadania, "zrób to sam", odpowiedzi na Wasze problemy i wiele innych!!! ( Nazwa kogel mogel nie ma nic wspólnego z jajkiem z cukrem. Jest to przenośnia- w prawdziwym znaczeniu tego słowa; różne rzeczy, to znaczy, że na moim blogu będą znajdować się przeróżne informacje.)

                                                                                                                 Życzę miłego spędzenia czasu! ;)