Święta, święta i po świętach...
W tym roku bardzo szybko minęło mi Boże Narodzenie.Dzisiaj już Sylwester, a za niedługo znowu szkoła. Potem szybko zleci i będą ferie, Wielkanoc i koniec roku szkolnego. Wakacje, Boże Narodzenie i znowu Sylwester i Nowy Rok.
W zeszycie każda piątka będzie poprawiana na szóstkę, a dopiero niedawno nauczyliśmy się pisać 2015 zamiast 2014.
31 grudnia. Sama nie wiem kiedy mi minął ten rok. Nie mam z nim jakichś super odjazdowych wspomnień.
1 stycznia. Zacznę Nowy Rok, ale wszystko będzie takie samo. Dlatego....
Namawiam dzisiaj WSZYSTKICH aby zrobili sobie listę Postanowień Noworocznych i postarali się jak najwięcej zn nich spełnić. A jeżeli uważasz to za oklepane, albo już mnie wyprzedziłeś zachęcam do zmian. Postarajcie zmienić coś wraz z nadchodzącym rokiem, tak, abyście mogli zapamiętać go na długo. Zróbcie coś nowego, zaszalejcie- stwórzcie miłe i szalone wspomnienia.
Ja postanawiam się więcej uczyć, więcej imprezować i szaleć, obdarowywać większą miłością (albo w ogóle zacząć) i powrócić do pisarstwa. Dała sobie szanse.
Sylwester. Dzień jak każdy inny. Ale nie noc...
WESOŁEGO, SZCZĘŚLIWEGO I SZALONEGO (ORAZ PIJANEGO) NOWEGO ROKU!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz