Przykro mi bardzo, że główna bohaterka musiała umrzeć. Początkowo chciałam żeby im się udało, żeby przeżyła, bo jak mówił Jakub: 'Jestem tu. I zawsze będę"
Ta historia nie miała się kończyć. Niestety, Klaudii się nie udało, umarła. 100% pewności. Przepraszam wszystkich, których zawiodłam, ale czekają nas jeszcze dwa rozdziały.
Chcecie żebym napisała Wam jak Kubie udało się pozbierać po tej tragedii? Jeżeli tak, to piszcie, bo mam już zaplanowane.
Jeszcze raz przepraszam wszystkich, których zawiodłam..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz